
Według lekarzy, grypa sezonowa jest bardziej groźna od wirusa A/H1N1. Dlatego lepiej zaszczepić się przed szczytem zachorowań na grypę, który przypadnie na przełom stycznia i lutego.
Dlatego lekarze radzą, by nie panikować z powodu braku szczepionki na gryoę A/H1N1, tylko zaczepić się na grypę sezonową. Problem w tym, że szczepionek zaczyna brakować i w aptekach, i w hurtowiach.
– Niewielu aptekarzy zamawiało dotąd szczepionki na grypę sezonową, bo słabo się sprzedawały i potem trzeba je było utylizować – mówi Stanisław Piechula, szef Śląskiej Izby Aptekarskiej.
Szczepionek brakuje także w hurtowniach: – Nie można się dziwić, że brak tych szczepionek. W zeszłym roku słabo schodziły. Ponieśliśmy wydatki na jej zakup, a potem jeszcze na utylizację – mówi Ewa Kolasińska z hurtowni Salus.
Ministerstwo Zdrowia zapewnia, że wkrótce będą dodatkowe dostawy szczepionek. – Z zebranych przez nas informacji wynika, że szczepionka jest jeszcze dostępna w części przychodni oraz mniej więcej w co drugiej aptece w kraju. Także jedna z firm zadeklarowała, że w ciągu kilku dni sprowadzi dodatkowe 100 tys. dawek. Inne firmy rozważają podobne działania – mówił Piotr Olechno, rzecznik resortu.
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych