Coraz częściej pacjenci mają problem ze zrealizowaniem recept, ponieważ przepisany lek został wycofany z obrotu.
Wszystko przez brak bazy on-line, która zawierałaby nie tylko aktualną listę leków refundowanych, ale także informacje o lekach dopuszczonych do obrotu lub wstrzymanych czy wycofanych. Teraz lekarze muszą sami szukać informacji o zmianach.
- Takie kompendium w sieci bardzo przydałoby się lekarzom - przyznaje Andrzej Włodarczyk, przewodniczący Okręgowej Rady Lekarskiej w Warszawie.
Z kolei dr Wojciech Łuszczyna, rzecznik Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych twierdzi, że sprawę ułatwiłoby zapisywanie na receptach międzynarodowych nazw leków (zawierających elementy nazwy chemicznej) zamiast handlowych (nadawanych dowolnie przez producentów). Wtedy pacjent miałby większy wybór leków. Zauważa, że tak jest w wielu krajach europejskich, jednak w naszym pomysł się nie przyjął.
Teraz źródłem wiedzy o lekach wycofanych czy wstrzymanych jest strona internetowa Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego. Lekarze muszą też śledzić zmiany na liście leków refundowanych (średnio dwa razy w roku). Mają również do dyspozycji płatny informator książkowy wydawany raz w roku przez URPL.
Kilka miesięcy temu lekarze z Okręgowej Izby Lekarskiej w Warszawie dostali też okazjonalnie płyty CD z listą wszystkich leków dostępnych w Polsce. Włodarczyk wyjaśnia, że podane są tam dawki i ceny.
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych