Leki biopodobne – równie skuteczne co referencyjne?

POLITYKA LEKOWA

Autor: Piotr Wróbel/rynekaptek.pl   29-05-2017, 10:42

Leki biopodobne – równie skuteczne co referencyjne? Fot. Adobe Stock. Data Dodania: 16 grudnia 2022

Musimy sobie uświadomić, że leki biologiczne, nawet od jednego producenta, nie są do końca jednakowe, chociaż różnice zwykle nie mają znaczenia dla skuteczności klinicznej i bezpieczeństwa stosowania leku - mówi prof. Eugeniusz Kucharz, prezes Polskiego Towarzystwa Reumatologicznego.

Prof. Eugeniusz Kucharz, prezes Polskiego Towarzystwa Reumatologicznego (PTR), przyznaje, że w dyskusji o lekach biologicznych, szczególnie o relacji lek referencyjny - lek biopodobny można usłyszeć wiele, nieraz skrajnie różnych poglądów.

Jak tłumaczy, leki biologiczne, we współczesnym tego słowa znaczeniu, to złożone substancje białkowe wytwarzane przez specjalnie przygotowane żywe komórki, hodowane poza organizmem, in vitro. Struktura białka, wstępnie określona kolejnością reszt aminokwasowych, podlega licznym dalszym modyfikacjom i jest ciągle dla nas nieprzewidywalna.

 - Dlatego musimy sobie uświadomić, że leki biologiczne, nawet od jednego producenta, nie są do końca jednakowe, chociaż różnice zwykle nie mają znaczenia dla skuteczności klinicznej i bezpieczeństwa stosowania leku - zaznacza prof. Kucharz.

- Nagromadzenie kolejnych zmian produkcyjnych sprawia, że obecnie nawet produkowany referencyjny lek biologiczny jest de facto lekiem biopodobnym do leku, który przed laty był podstawą rejestracji, mimo tej samej nazwy handlowej i tego samego wytwórcy - mówi prezes PTR, dodając, że terminy: „lek referencyjny” i „lek biopodobny” nie są określeniami medycznymi, a jedynie administracyjno-prawnymi lub handlowymi. - Wynika z nich tylko jedna informacja, iż jeden lek został wprowadzony na rynek jako pierwszy, a drugi jest wytwarzany przez innego producenta - stwierdza prof. Kucharz.

10 lat doświadczenia
Duże doświadczenie w zakresie stosowania leków biopodobnych mają endokrynolodzy podający dzieciom z niskorosłością bionastępczą somatotropinę, czyli hormon wzrostu. - Efekty leczenia nie różnią się od tych, które obserwowaliśmy, stosując lek oryginalny.

Zamiana leku na biopodobny jest dopuszczalna i nie niesie z sobą negatywnych następstw dla chorego. Teraz już mamy tę pewność - mówi dr hab. Mieczysław Szalecki, kierownik Kliniki Endokrynologii i Diabetologii Instytutu - Pomnika Centrum Zdrowia Dziecka, od 10 lat prowadzący leczenie biosymilarną somatotropiną.

comments powered by Disqus

POLECAMY W PORTALACH