Zdzisław Sabiłło, były prezes Infarmy (skupia firmy innowacyjne), przypomniał, że te związek już kilka lat temu opracował projekt ustawy refundacyjnej. Projekty obu organizacji łączy kwestia przejrzystości podejmowania decyzji refundacyjnych.

– Różnią je natomiast kwestie sztywnych marż – proponowanych przez PZPPF. Tu Infarma proponuje ceny maksymalne. W naszym projekcie pojawia się też pojęcie leku specjalistycznego – powiedział Zdzisław Sabiłło. Dodał, że obie organizacje mogłyby usiąść do rozmów i wypracować projekt wspólnych rozwiązań.

Rola Agencji Oceny Technologii Medycznych

Dyskusja podczas konferencji dotyczyła także roli, jaką w procesie refundacyjnym odgrywa Agencja Oceny Technologii Medycznych wraz ze swoją Radą Konsultacyjną.

Zdaniem Artura Fałka, dyrektora departamentu polityki lekowej i farmacji  w resorcie zdrowia, współpraca ministerstwa z AOTM układa się dobrze: – AOTM coraz lepiej daje sobie radę z wydawaniem rekomendacji. Oczywiście, chciałbym, żeby było ich coraz więcej. Być może nadszedł już czas, aby odejść od procedury każdorazowego zatwierdzania rekomendacji podpisem ministra, co opóźnia proces o kilka dni. Minister, jeżeli nie miałby zaufania do Rady AOTM, mógłby ją odwołać – tłumaczył dyrektor Fałek.

– Jak do tej pory 100 procent opinii Rady zostało przeze mnie zatwierdzonych – powiedział minister Twardowski.

W IV Konferencji Farmaceutycznej Rynku Zdrowia - Leki w Polsce 2009, zorganizowanej przez wydawcę i redakcję miesięcznika oraz portalu Rynek Zdrowia, wzięło udział ponad 400 osób. Wsród 30 prelegentów byli m.in. przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia, NFZ, Agencji Oceny Technologii Medycznych, Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego, lekarze, farmakolodzy, producenci leków, przedstawiciele organizacji farmaceutycznych.