Marek Twardowski o projekcie ustawy refundacyjnej: zmiany są jeszcze możliwe

POLITYKA LEKOWA

Autor: Anna Kaczmarek/rynekaptek.pl   28-10-2010, 20:58

Marek Twardowski o projekcie ustawy refundacyjnej: zmiany są jeszcze możliwe Fot. Adobe Stock. Data Dodania: 16 grudnia 2022

Projekt tzw. ustawy refundacyjnej nadal wzbudza wielkie emocje. Nie inaczej było podczas VI Forum Rynku Zdrowia.

Aptekarze obawiają się, że nie utrzymają się na ryku po wejściu ustawy, firmy nie są zadowolone z propozycji wprowadzenia dodatkowego opodatkowania. Skorzystać ma pacjent. Czy jednak tak się stanie?

Projekt tzw. ustawy refundacyjnej wzbudza ogromne emocje. Aptekarze obawiają się, że nie utrzymają się na rynku po wejściu ustawy, firmy nie są zadowolone z propozycji wprowadzenia dodatkowego opodatkowania. Skorzystać ma pacjent. Czy jednak tak się stanie?

Przypomnijmy, że projekt przewiduje m.in., że stałą cenę leku refundowanego Ministerstwo Zdrowia będzie negocjowało z producentem. Od jej wartości będzie ustalana urzędowa marża – w wysokości 5 proc. Ustawa wprowadza też nowe rozwiązania dotyczące limitów i poziomów odpłatności za leki. Zmieniono sposób wyznaczania limitu podstawy – z leku najtańszego objętego refundacją, na oparty o udział grupy leków na rynku. Udział ten musi wynosić minimum 15 proc.

Komisje dobrze wynagradzane
Jak mówił w czwartek (28 października) podczas VI Forum Rynku Zdrowia wiceminister zdrowia Marek Twardowski, projektowana ustawa refundacyjna, jest – zdaniem resortu – bardziej nowoczesna niż tego typu rozwiązania w innych krajach Europy.

– Będzie wzorcem dla innych jak można patrzeć na rynek leków refundowanych – stwierdził Marek Twardowski. Wyjaśniał, że głównym celem ustawy jest to, żeby w ramach dostępnych środków móc zrefundować jak najwięcej leków oraz wyeliminować „obszary patologiczne”.

– Powołana zostanie Komisja Ekonomiczna, która będzie m.in. negocjować ceny leków z firmami farmaceutycznymi. W jej skład wejdzie 12 osób. Chcemy, żeby ceny wszystkich leków, które znajdują się na liście refundacyjnej, zostały ponownie negocjowane – zapowiedział wiceminister zdrowia. – Członkowie Komisji mają być odpowiednio wynagradzani, aby zagwarantować m.in. brak konfliktu interesów. Za jedno posiedzenie członek Komisji będzie dostawał 3,5 tys. zł, jednak zapłacimy nie więcej niż za trzy takie posiedzenia w miesiącu.
comments powered by Disqus

POLECAMY W PORTALACH