Przypomnijmy, że odpowiedzialny za politykę lekową wiceminister Marek Twardowski złożył rezygnację 16 grudnia 2010 r. Jednym z powodów tej decyzji był spór o kontrakty na 2011 r. z Federacją Porozumienie Zielonogórskie oraz opóźnienie wejścia w życie zaktualizowanych wykazów leków refundowanych, na których miały się znaleźć długodziałające analogi insulin.

Czym zajmie się nowy wiceminister?
Minister Kopacz oświadczyła w środę po południu, że zakresem jego działania będzie, m.in. organizacja ochrony zdrowia i przekształcenia szpitali. Prawdopodobnie będzie też pilotował w Sejmie projekt ustawy o dodatkowych dobrowolnych ubezpieczeniach zdrowotnych.

Piotr Olechno, rzecznik Ministerstwa Zdrowia, stwierdził, że nowy wiceminister za politykę lekową odpowiadał nie będzie.

Włodarczyk jest dobrze znany w środowisku medycznym i politycznym.  Był wiceministrem zdrowia od grudnia 2007 r. do maja 2008 r. – podał się wówczas do dymisji, której przyczyną miały być problemy zdrowotne.

Jako wiceminister Włodarczyk uczestniczył w pracach „białego szczytu”, zajmował się m.in. kwestią wynagrodzeń pracowników ochrony zdrowia. Od dłuższego czasu jest mocno związany z samorządem lekarskim: pełnił funkcje przewodniczącego Okręgowej Rady Lekarskiej w Warszawie oraz wiceprezesa Naczelnej Rady Lekarskiej.

To nie jest debiut...
Zdaniem Krzysztofa Łandy, prezesa HTA Audit, eksperta rynku medycznego, to dobra kandydatura.

– Po pierwsze Andrzej Włodarczyk jest lekarzem bardzo dobrze znanym w środowisku. Dał się poznać jako osoba decyzyjna, co może sugerować, że prace np. w kwestiach legislacyjnych, mogą ulec pod jego kierownictwem przyspieszeniu. Andrzej Włodarczyk nie będzie się, jak sądzę, bał konfrontacji z grupami, dla których pewne decyzje resortu mogą być niewygodne – zaznacza Krzysztof Łanda.