Zgodnie ze stanowiskiem Zjazdu udostępnionym nam przez Mieczysława Szatanka lekarze negatywnie oceniają przepisy ustawy o refundacji leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych.

Zwracają uwagę szczególnie na proponowane przepisy obciążające lekarzy i lekarzy dentystów nieproporcjonalną odpowiedzialnością za błędy związane z wystawianiem recept refundowanych.

- Nowe regulacje sprawią, że lekarz będzie musiał przede wszystkim sprawdzić, czy ludzie z poczekalni mają ubezpieczenia. Jeżeli nie mają, to będzie oznaczać, że będzie ich leczył z własnych pieniędzy, bo otrzyma z NFZ wysoką karę - mówi nam Mieczysław Szatanek.

Jak tłumaczy, lekarz będzie musiał przeprowadzać swoiste śledztwa... - A jakie ma ku temu możliwości, kiedy przed gabinetem siedzi 30 osób?  – irytuje się Mieczysław Szatanek. - Dla mnie, jako lekarza, nie będzie więc już ważne, na co jest chory człowiek i jakie ma objawy... Liczyć ma się jedynie ubezpieczenie.