Tegoroczne nadwykonania na oddziale hematologii Wielospecjalistycznego Szpitala Miejskiego im. J. Strusia sięgają już 1,4 mln zł.
Szpital zabiega w Funduszu o dodatkowe pieniądze. Po dramatycznych apelach o pieniądze na finansowanie chemioterapii oddział hematologii otrzymał od Wielkopolskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ 1,1 mln zł wsparcia. Kwota nie rozwiązała jednak wszystkich problemów.
– Oprócz leczenia białaczek i innych chorób hematologicznych oddział prowadzi siedem programów terapeutycznych. Pacjentów przybywa z roku na rok. Wraz z ich liczbą rosną nadwykonania na oddziale. W 2009 roku jednostka miała ich 1,8 mln zł, do sierpnia 2010 roku jest to już kwota 1,4 mln zł ponad limit – mówi Stanisław Rusek, rzecznik szpitala.
Jak podkreśla, zadłużenie będzie rosło, a szpital, który jako jedyny w regionie leczy niektóre z typów chłoniaków i szpiczaków, już stoi na granicy bezpieczeństwa finansowego.
– Jesteśmy po to, żeby służyć pacjentom, ale szpital, który zbankrutuje nie pomoże chorym. Jeszcze w tym tygodniu odbędzie się spotkanie dyrekcji szpitala i oddziału Funduszu. Mamy nadzieję, że otrzymamy dodatkowe wsparcie – zaznacza rzecznik.
Z danych Wielkopolskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ wynika, że w 2009 r. oddział Funduszu przeznaczył na chemioterapię ponad 88 mln zł. W 2010 r. zwiększył wydatki na chemioterapię, w stosunku do pierwotnie zawartych umów o ok. 2,4 mln zł. Jak zapewnia wielkopolski oddział NFZ, na konta szpitali trafi także dodatkowe blisko 5 mln zł przeznaczonych na chemioterapię.
Dane WOW NFZ pokazują, że liczba pacjentów włączanych do leczenia z zastosowaniem chemioterapii rośnie z roku na rok. W 2008 r. wynosiła 8035, w 2009 r. – 9185, zaś do lipca 2010 r. było ich ponad 7 tys. Średni koszt leczenia jednego pacjenta z chłoniakiem złośliwym w przypadku chemioterapii wynosi ponad 17 tys. zł, w przypadku programów terapeutycznych blisko 60 tys. złotych.
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych