Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Maciej Hamankiewicz w ostatnim numerze Gazety Lekarskiej przyznał, że lekarzowi nie wolno posługiwać się metodami uznanymi przez naukę za szkodliwe, bezwartościowe lub niezweryfikowanymi naukowo.

"Nie wolno mu także współdziałać z osobami zajmującymi się leczeniem, a nie posiadającymi do tego uprawnień. Ten zapis naszego kodeksu powtarzam ostatnio bardzo często. Wróciły bowiem w mediach tematy związane ze środkami homeopatycznymi, bioenergoterapią, stosowaniem różnych zabiegów z dziedziny tzw. medycyny niekonwencjonalnej, faktami i mitami na jej temat" - napisał prezes NRL.

W liście do NRL, w odpowiedzi na słowa prezesa Hamankiewicza, Irena Raj, prezes Izby Gospodarczej Farmacji Polskiej pisze: "homeopatia, którą z takim zapałem państwo tępicie stosują i zalecają lekarze posiadający prawo wykonywania zawodu lekarza. Leki homeopatyczne, są legalnie rejestrowane, produkowane i stosowane w całęj Unii Europejskiej".

- Nie jest miom celem przekonywanie kogokolwiek do stosowania tych leków, albowiem zarówno pacjent i lekarz może wybierać każdą metodę dopuszczoną prawem. Propagowanie „ własneg prawa", które nie jest poparte ustawą sejmową jest po prostu anarchią - dodaje Irena Rej.

Macie Hamankiewicz w odpowiedzi na pismo informuje, że samorząd lekarski nie zwalcza homeopatii.

"Jako organ sprawowania pieczy nad należytym wykonywaniem zawodu lekarza musi stać na stanowisku iż lekarz ma leczyć zgodnie z aktualną wiedzą medyczną i zasadami etyki. Niektóre zaś produkty farmaceutyczne legalnie dopuszczonych do obrotu w Polsce nie mają naukowo potwierdzonej skuteczności działania terapeutycznego" - zaznacza prezes NRL.

Więcej: www.nil.org.pl