
Życie wcześniaków, którzy nie otrzymali w łonie matki immunoglobulin przeciwko wirusowi RSV, może uratować lek Synagis, refundowany w całej Europie, oprócz Polski.
Ministerstwo zwleka z objęciem refundacją leku, który ratuje wcześniakom życie. Póki refundacji nie ma, lek nie jest podawany w szpitalu. Koszt leczenia synagisem to ok. 5 tys. zł za dawkę. Wcześniaki sprzed 28 tygodnia muszą przyjąć ich minimum 6. Niewielu rodziców stać na taki koszt – piszą Super Nowości.
Sprawa dotyczy ok. 600 do 800 dzieci w Polsce.
Wirus RSV, u wcześniaków nie posiadających odporności, może doprowadzić do ciężkich zapaleń płuc, a w rezultacie śmierci.
– Taki wirus w miesiącach jesienno-zimowych powoduje większość zakażeń układu oddechowego, a u noworodków urodzonych z masą ciała poniżej 1000g stanowi zagrożenie życia. Zakażenie wirusem niweczy często efekty bardzo intensywnego i kosztownego leczenia trwającego czasem 5-6 pierwszych miesięcy życia tych dzieci – tłumaczy prof. Ewa Helwich, konsultant krajowy w dziedzinie neonatologii.
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych