Sprawa dotyczy umowy zawartej na wynajem lokalu, w którym miała funkcjonować apteka. Właściciel lokalu przyznał najemcom wyłączność prowadzenia apteki w wynajmowanych lokalach zobowiązując się do niewynajmowania innych powierzchni w budynku podmiotom prowadzącym konkurencyjną działalność.

Przede wszystkim zaś oświadczył, że lokal wynajmowany pod aptekę jest wolny od jakichkolwiek wad.

Najemcy zobowiązali się do najmu lokalu na 120 miesięcy, ustalając jednomiesięczny okres wypowiedzenia umowy najmu. Przewidziano też przeprowadzenie w wynajmowanych lokalach prac adaptacyjnych na potrzeby apteki zgodnie z przedłożonym projektem.

Po wejściu robotników okazało się jednak, że nie wszystko wygląda tak, jak mówił właściciel. Najemcy oświadczyli, iż z uwagi na brak wentylacji w wynajmowanych lokalach niemożliwe jest wykonanie prac adaptacyjnych i otwarcie apteki, w związku z czym odstąpili od umowy najmu.

Złożyli oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenie woli złożonego pod wpływem błędu w postaci podpisania umowy najmu wskazując, iż w momencie podpisania umowy działali oni pod wpływem błędu co do treści czynności prawnej, bowiem przedmiot najmu nie nadaje się do prowadzenia apteki.

Na poparcie swojego stanowiska przedłożyli oświadczenie projektantki prac adaptacyjnych, której zdaniem lokale nie posiadały prawidłowej wentylacji. Najemcy zażądali zwrotu wpłaconego czynszu najmu, jak również zwrotu mebli zakupionych do przyszłej apteki.

Właściciel lokalu był innego zdania. Oświadczył, iż wynajmowany lokal spełnia wymogi ilości wymiany powietrza, a układ wentylacji jest sprawny, w związku z czym odstąpienie od umowy najmu uznać należy za nieuzasadnione. Sprawa trafiła do sądu.

Sąd ustalił, że przewód wentylacyjny był zajęty i nie nadawał się do podłączenia do lokalu wynajmowanego pod aptekę: - W umowie najmu właściciel oświadczył, że lokal jest bez wad. Brak możliwości podłączenia instalacji wentylacyjnej dla apteki jest wadą istotną - ocenił sąd.