
W Białej Podlaskiej zatrzymano mężczyznę, który podejrzany jest zaatakowanie pracownicy apteki igłą, gdy ta odmówiła sprzedaży leku - informuje lubelska policja.
Mężczyzna podejrzany jest o narażenie pracownicy apteki na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
27-latek miał zażądać w aptece sprzedaży leku na receptę, który tego dnia już kupował. Pracownice apteki odmówiły sprzedaży, z tego właśnie powodu. Wówczas sprawca stał się agresywny. W pewnym momencie podbiegł do jednej z kobiet i ukuł ją igłą, krzycząc, że skoro nie chciała sprzedać mu leku to teraz zaraził ją wirusem WZW po czym uciekł z apteki.
Po zatrzymaniu okazało się, że nie jest to jedyny czyn na koncie sprawcy. Mężczyzna usłyszał łącznie 7 zarzutów w tym uszkodzenie mienia, groźby oraz znieważenie i naruszenie nietykalności cielesnej lekarza stacji pogotowia ratunkowego.
Mężczyźnie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Więcej: http://www.lubelska.policja.gov.pl/
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych