
Sąd Apelacyjny w Białymstoku 27 października wyda ostateczny wyrok w sprawie testowania leków w Szpitalu Psychiatrycznym w Choroszczy. Naprawienia szkody domaga się firma farmaceutyczna.
W trakcie ostatniej wtorkowej (20 października) rozprawy apelacyjnej były dyrektor szpitala przekonywał, że postępował zgodnie z ustawą o finansowaniu świadczeń zdrowotnych ze środków publicznych. Dodał, że dzięki umowie, którą zawarł z firmą farmaceutyczną do kasy zadłużonego szpitala wpłynęło kilkadziesiąt tysięcy złotych.
– Gdybym podpisał umowę, za którą szpital otrzymałby 5 tys. zł, a osobiście pojechałbym na wycieczkę, przepraszam - na konferencję na Antypody... - to nie byłoby tej sprawy – powiedział oskarżony.
Oskarżeni od początku nie przyznają się do winy. Zdaniem śledczych na ich działaniu jedna z firm farmaceutycznych straciła prawie 370 tysięcy złotych, a NFZ - ponad 76 tysięcy złotych. Wszystko podczas testowania leków. W umowie z firmą farmaceutyczną wskazano leki, których nie można stosować razem z lekami testowanymi. Prokuratura zarzuca oskarżonym, że łączyli te farmaceutyki, a co innego wykazywali w dokumentacji.
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych