Coraz dłuższa kolejka chętnych do poprawiania projektu ustawy refundacyjnej

PRAWO

Autor: WOK, LJ/rynekaptek.pl   18-10-2010, 12:51

Coraz dłuższa kolejka chętnych do poprawiania projektu ustawy refundacyjnej Fot. Adobe Stock. Data Dodania: 16 grudnia 2022

Po przyjęciu 14 października przez rząd ustawy refundacyjnej, ruszyła lawina uwag, opinii oraz stanowisk dotyczących planowanych regulacji.

W dniu przyjęcia projektu Ustawy o refundacji leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych, czyli tzw. ustawy refundacyjnej Minister zdrowia Ewa Kopacz powiedziała m.in., że celem tej regulacji jest ograniczenie dopłat pacjentów do leków.

Popyt generuje recepta

– Ustawa refundacyjna słusznie likwiduje patologie na rynku leków, np. niejawne rabaty i tzw. „leki za grosz”, co będzie sprzyjać otwartej i uczciwej konkurencji cenowej – powiedział nam Wojciech Kuźmierkiewicz, wiceprezes Polskiego Związku Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego.

– Zasadniczym błędem ustawy jest brak regulacji popytu na leki. Popyt generuje recepta wystawiana przez lekarza w postaci zaleceń terapeutycznych (tzw. receptariusz) i mechanizmów jego kontroli – przypominał Wojciech Kuźmierkiewicz, dodając:

– Odpowiedzialność za przekroczenie 17% budżetu NFZ w wydatkach na leki ponosić mają ich wytwórcy leków. Projekt ustawy nakłada na nich quasi podatek, polegający na zwrocie części przychodów w przypadku przekroczenie tej wysokości budżetu.

Zdaniem prezesa Kuźmierkiewicza, krzywdzące dla krajowego przemysłu są korzystniejsze warunki ustalania cen, produkowanych przez zagraniczne koncerny, leków, którym wygasły patenty: – Cena leku generycznego musi być 25% niższa od oryginalnego, a cena każdego następnego leku obejmowanego refundacją nie może być wyższa od urzędowej ceny zbytu odpowiednika wyznaczającego podstawę limitu finansowania.

To jest przełom
Zdaniem Krzysztofa Łandy, prezesa HTA Audit i byłego szefa departamentu gospodarki lekami NFZ, projekt ustawy refundacyjnej jest przełomem: – Jedną z najlepszych propozycji tego projektu jest wprowadzenie mechanizmów inżynierii cenowej – porozumień podziału ryzyka oraz wpisanie kryteriów refundacyjnych i cenowych, czyli implementacja dyrektywy transparentności – podkreśla Krzysztof Łanda.
comments powered by Disqus

POLECAMY W PORTALACH