Od kilku miesięcy nie zanotowano żadnego zgonu spowodowanego zażyciem dopalaczy - poinformowała w poniedziałek (9 maja) minister zdrowia Ewa Kopacz.
Minister przypomniała, że tuż przed wprowadzeniem ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii zakazującej dopalaczy na oddziały toksykologii trafiło 200 osób.
- Obecnie jesteśmy liderami w Europie, jeżeli chodzi o liczbę substancji psychotropowych i odurzających, które znajdują się w wykazie zakazanych substancji - zaznaczyła szefowa resortu zdrowia.
Jesienią ub.r. wiele osób - głównie bardzo młodych - trafiło na oddziały szpitali z powodu zatrucia tzw. dopalaczami. Substancje te sprzedawano w internecie i w sklepach z tzw. produktami kolekcjonerskimi, oficjalnie nie nadającymi się do spożycia, co ograniczało kontrolowanie sprzedaży i zbadanie, jakie substancje zawierają w swym składzie dopalacze.
Uchwały zakazujące handlu dopalaczami podjęli radni wielu miast; m.in. w Rudzie Śląskiej i Bydgoszczy. Premier Donald Tusk zapewnił, że intencją rządu jest, by projekt ustawy ws. dopalaczy był zgodny z konstytucją i stał się narzędziem walki z nimi.
W październiku 2010 r. Sanepid podjął akcję zamykania sklepów z dopalaczami. Akcja prowadzona była w sposób ciągły we wszystkich województwach. Zamknięto ogółem ponad 1,3 tys. sklepów oferujących dopalacze.
Następnie rząd przedstawił projekt nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, a Sejm zajął się nią w trybie pilnym. Ustawa weszła w życie pod koniec listopada. Zakazywała produkcji i wprowadzania do obrotu produktów, które mogą być używane jako środki odurzające lub substancje psychotropowe. W wykazie zakazanych substancji znalazły się m.in. syntetyczne kannabinoidy znajdujące się w mieszankach ziołowych, które były oferowane w sklepach internetowych i sklepach z tzw. produktami kolekcjonerskimi.
Zakazane są także katynony - alkaloidy naturalnie występujące w afrykańskiej roślinie khat (czuwaliczka jadalna). Na listę wpisano metylon - substancję syntetyczną, psychoaktywną, powodującą m.in. niepokój, stany lękowe.
W kwietniu b.r. przyjęto kolejną nowelizację, zgodnie z którą jednostki administracji rządowej, Żandarmerii Wojskowej, Służby Celnej będą mogły konfiskować substancje psychotropowe lub środki odurzające w ilości niezbędnej do przeprowadzenia badań potwierdzających popełnienie przestępstwa.
Od 2005 roku działa unijny system wczesnego ostrzegania, do którego kraje zgłaszają pojawiające się nowe narkotyki "smart drugs", zwane w Polsce dopalaczami. Każdy kraj sam decyduje, czy ich zakazać, czy uznać za substancję medyczną. KE planuje unijny zakaz mefedronu.
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych