
Z uwagi na wpływające zawiadomienia do Komisji Etyki i Deontologii Zawodowej o łamaniu art. 94a ustawy Prawo Farmaceutyczne, warszawska OIA przypomina, kiedy jest mowa o reklamie apteki w oparciu o orzecznictwo Naczelnego Sądu Administracyjnego.
„Przy rozróżnieniu informacji od reklamy trzeba mieć na względzie, że podstawowym wyznacznikiem przekazu reklamowego jest nie tylko mniej lub bardziej wyraźna zachęta do kupna towaru, ale i faktyczne intencje podmiotu dokonującego przekazu oraz odbiór przekazu przez podmioty, do których jest kierowany. Wypowiedź jest reklamą, gdy nad warstwą informacyjną przeważa zachęta do nabycia towaru - taki cel przyświeca nadawcy wypowiedzi i tak odbiera ją przeciętny odbiorca, do którego została skierowana” – czytamy.
NSA wskazuje więc, że wszelkie promocje, w tym cenowe, są reklamą towaru i firmy, która ich dokonuje:
- Stanowi reklamę zarówno leków, jak i sprzedającej je apteki, przedstawienie listy leków o obniżonej, promocyjnej cenie, wykazanej przez porównawcze zestawienie ceny niższej, stosowanej przez aptekę, obok ceny wyższej, określonej jako "cena typowa", "cena stara" lub w inny sposób sugerujący, iż apteka okresowo sprzedaje lek po obniżonej, promocyjnej cenie.
Orzecznictwo wskazuje, że reklamą działalności apteki może być każde działanie zmierzające do zwiększenia sprzedaży.
Więcej: http://www.warszawa.oia.org.pl/
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych