
Jeden z zatrzymanych prawników, oskarżony o działalność w mafii lekowej, w przeszłości pracował jako doradca w Głównym Inspektoracie Farmaceutycznym. Jego główną rolą było ukrywanie faktycznego przeznaczenia leków przed nadzorem farmaceutycznym.
W październiku 2019 roku w Warszawie, Włocławku i Gdańsku policja zatrzymała członków dwóch grup przestępczych zajmujących się nielegalnym wywozem leków za granicę. Wśród zatrzymanych są właściciele aptek, hurtowni farmaceutycznych, współpracujący z nimi lekarz, a także dwaj prawnicy - łącznie 16 osób.
- Prokuratura konsekwentnie działa i zwalcza mafię lekową, która zajmowała się dystrybucją leków, często leków rzadkich, trudnodostępnych dla polskich pacjentów, i przewozem ich za granicę - mówi minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
Śledczy wyliczyli, że przez ostatnie półtora roku działalności członkowie rozbitych grup przestępczych nielegalnie wyprowadzili z Polski leki warte co najmniej 15 milionów złotych. Do aresztu trafiło dziesięć osób, wśród nich uznani warszawscy adwokaci. Obaj uchodzili za najlepszych na rynku specjalistów od prawa farmaceutycznego. Zdaniem prokuratury, byli ważnymi postaciami mafii lekowej.
Jak podano w reportażu, Gdańsk to miasto, w którym przestępczość związana z nielegalnym obrotem lekami rozwinęła się na szczególnie dużą skalę. Działało tu kilka sieci aptek, które zaopatrywały grupy przestępcze w leki przeznaczone do wywozu za granicę.
Dziennikarze "Superwizjera" TVN spotkali się z policjantami ze specjalnej grupy śledczej w wydziale do walki z przestępczością gospodarczą i korupcją, którzy rozpracowywali gdańskich i warszawskich przestępców.
- Działania członków zorganizowanej grupy przestępczej nie były przypadkowe. Były one wykonywane pod ścisłym nadzorem prawników - mówi jeden z funkcjonariuszy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. - Rola prawników mocno wykraczała poza normalną działalność prawniczą. Wiązała ona się nie tylko z doradztwem, ale z faktycznym wydawaniem poleceń członkom zorganizowanej grupy przestępczej do tego stopnia, że te osoby obmyślały, jakie pojazdy mogą zostać wykorzystane w transporcie produktów leczniczych celem maskowania tego, że są to nielegalne transporty - dodaje.
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych