Kwestia kontroli i zależności aptek: inspekcja i WSA miały problem z interpretacją

PRAWO

Autor: Orzeczenia Sądów Administracyjnych   28-05-2021, 08:12

Kwestia kontroli i zależności aptek: inspekcja i WSA miały problem z interpretacją WSA przyjęła słuszne stanowisko, że w działaniach inspekcji farmaceutycznej zabrakło oceny oceny mogącej rzutować na stwierdzenie istotnego stosunku zależności, o której mowa w ustawie o ochronie konkurencji i konsumentów Fot. ShutterStock Data dodania: 20 grudnia 2022

Przesłanka odmowy udzielenia zezwolenia na prowadzenie apteki powinna być interpretowana stosunkowo szeroko, nie tylko z uwzględnieniem przepisów ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów - uznał NSA.

W marcu 2015 r. spółka prowadząca apteki wystąpiła do WIF o udzielenie zezwolenia na prowadzenie apteki ogólnodostępnej.

Okręgowa Izba Aptekarska negatywnie zaopiniowała ten wniosek, podnosząc że w tym przypadku został przekroczony – na obszarze województwa limit ilości 1% aptek ogólnodostępnych prowadzonych przez podmioty kontrolowane bezpośrednio lub pośrednio przez wnioskodawcę.

WSA nakazał rzetelne zgromadzenie materiału

Jednak WIF udzielił zezwolenia na prowadzenie apteki ogólnodostępnej we wskazanym we wniosku miejscu. GIF podtrzymał decyzję informując, że wbrew temu, co mówi izba aptekarska, spółka aptekarska ani inne wskazane przez Izbę podmioty nie stanowią grupy kapitałowej, ani nie pozostają w relacji.

Izba złożyła do WSA skargę na decyzję GIF. Zarzuciła m.in. naruszenie art. 99 ust. 3 pkt 2 Pf przez pominięcie zamieszczonego w tym przepisie sformułowania "kontroluje w sposób bezpośredni lub pośredni" i wadliwą jego wykładnię, ograniczającą się do skorzystania z odesłania do przepisów ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów.

WSA uwzględnił skargę uznając, że inspekcja farmaceutyczna dokonała błędnej wykładni przepisów antykoncentracyjnych z zakresu prawa farmaceutycznego i ograniczyła pojęcia kontroli i zależności wyłącznie do przepisów z ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów.

WSA stwierdził, że ten antykoncentracyjny przepis odwołuje się do pojęcia kontroli i zależności pomiędzy przedsiębiorcami i zobowiązał inspekcję do "rzetelnego" zgromadzenia materiału dowodowego.

NSA: zbyt szeroka wykładnia przepisów

Spółka złożyła skargę kasacyjną, twierdząc, że przepisu antykoncentracyjnego nie można interpretować rozszerzająco, tzn. że możliwa jest bezpośrednia lub pośrednia kontrola nad podmiotem w sposób inny niż nad podmiotem zależnym w rozumieniu przepisów o ochronie konkurencji i konsumentów.

Z jednej strony NSA przyznał rację spółce, że wykładnia przepisu o 1 procencie dokonana przez WSA była zbyt szeroka i odwoływała się do szeregu przepisów niewymienionych w art. 99 ust. 3 Pf, a więc m.in. z uwzględnieniem przepisów ustawy Prawo bankowe, ustawy o rachunkowości czy regulacji unijnych z zakresu firm inwestycyjnych.

"Jest zbyt daleko idące sięganie, przy pomocy wykładni pozajęzykowej, do odkodowywania znaczenia pojęć, co prawda będących w obszarze uregulowań antymonopolowych, ale opracowanych w odniesieniu do odmiennych rynków i pól eksploatacji objętych nimi podmiotów" - podkreślił NSA.

Dodał: - wykładnia art. 99 ust. 3 pkt 2 Pf w zakresie pojęcia "podmiotów kontrolowanych sposób bezpośredni lub pośredni" powinna obracać się w granicach siatki pojęciowej zawartej w przepisach o ochronie konkurencji i konsumentów, do której to ustawy odesłanie dynamiczne, a więc uwzględniające każdorazowe brzmienie tych przepisów, zawarto właśnie w ustępie trzecim omawianego przepisu ustawy Prawo farmaceutyczne".

Tu mają szersze zastosowanie przepisy PF

W tym kontekście zaś, w ocenie NSA przesłanka odmowy udzielenia zezwolenia na prowadzenie apteki ogólnodostępnej powinna być interpretowana stosunkowo szeroko, nie tylko z uwzględnieniem przepisów ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów, jak chciałaby spółka apteczna, ale również z uwzględnieniem innych regulacji prawnych, w tym dokonanie oceny, czy nie zachodzą formy zależności wliczane do progu antykoncentracyjnego przewidzianego w ustawie Prawo farmaceutyczne.

W tym względnie WSA przyjęła słuszne stanowisko, że w działaniach inspekcji farmaceutycznej zabrakło oceny oceny mogącej rzutować na stwierdzenie istotnego stosunku zależności, o której mowa w ustawie o ochronie konkurencji i konsumentów. 

"Przesłanka identyfikacji stosunku zależności przewidziana w ww. przepisie w sposób oczywisty mieści się w przyjętej w sprawie wykładni art. 99 ust 3 pkt 2 Pf" - uznał NSA i oddalił skargę kasacyjną.

II GSK 1197/20

 

 

Podobał się artykuł? Podziel się!
comments powered by Disqus

POLECAMY W PORTALACH