
Farmaceuci szacują, że nawet co siódmy pacjent trafia do szpitala z powodu zażycia niewłaściwych leków. Analizy wykazują, że niektóre preparaty zawierały zwykły gips, jeszcze inne toksyczny arszenik.
Główny Inspektorat Farmaceutyczny bije na alarm - nielegalne leki zalewają polski rynek - pisze portal TVN24.
Paweł Trzciński, rzecznik GIF wskazał, że w Internecie znajduje się nawet od połowy do nawet 80 procent leków sfałszowanych. Mimo to, jak zaznaczył, chętnych nie brakuje. W sieci kupuje się zwykle podrabiane tabletki na potencję, tanie antybiotyki bez recepty, a nawet leki na raka.
Podinspektor Piotr Tałałaj z Izby Administracji Skarbowej w Warszawie wyjaśnił, że podróbki z lekami nie mają nic wspólnego i zamiast pomóc mogą zabić: - W środku możemy znaleźć truciznę, na przykład arszenik – powiedział.
- Analiza często wskazywała na to, że środki na potencję to był na przykład zwykły gips – dodał podkomisarz Robert Opas z Komendy Głównej Policji.
Aptekarze szacują, że nawet co siódmy pacjent trafia do szpitala z powodu zażycia niewłaściwych leków.
Podrażnienia przewodu pokarmowego, ból brzucha, złe samopoczucie, poważne uszkodzenia narządowe, powodujące poważną niewydolność wątroby - to niektóre z zagrożeń wynikające z zażycia niewłaściwych leków.
Więcej: http://www.tvn24.pl/
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych