
Część łódzkich aptekarzy protestuje przeciwko - ich zdaniem - bezkarnemu funkcjonowaniu grupy aptek "Kwiaty Polskie", która łamie przepisy antykoncentracyjne i stosuje "dumpingowe" ceny leków. Grupa odrzuca zarzuty.
Łódzcy aptekarze starają się zainteresować swoim problemem wszelkie możliwe władze. Listy w tej sprawie skierowali do inspektoratu farmaceutycznego, do UOKiK, do prezydenta miasta Łodzi. Na razie bez skutku.
Koncentracja aptek
W swoim apelu aptekarze informują, że na terenie województwa łódzkiego działają 932 apteki. Grupa „Kwiaty Polskie” posiada na terenie województwa łódzkiego 24 apteki.
Zdaniem „Walczących Aptekarzy z Łodzi”, udziałowcami tych aptek są podmioty powiązane zarówno osobowo jak i kapitałowo, co pozwala stwierdzić, iż są one grupą kapitałową w rozumieniu przepisu art. 4 pkt. 14 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów.
Zatem ilość aptek, które prowadzą te podmioty na terenie województwa łódzkiego przekracza 1 procent. Faktycznie wynosi on ponad 2,43 procent, co stanowi naruszenie przepisów Prawa Farmaceutycznego.
Niszczenie konkurencji
Farmaceuci uważają także, iż „w warunkach rynku łódzkiego grupa „Kwiaty Polskie” ma pozycję dominującą i pozycji tej nadużywa, poprzez bezpośrednie narzucanie rażąco niskich cen leków i produktów leczniczych".
Po drugie, aptekarze zarzucają „dokonywanie czynów nieuczciwej konkurencji tj. stosowanie reklamy wprowadzającej pacjentów w błąd i mogącej wpłynąć na decyzję co do nabycia wymienionych w reklamie leków, a także poprzez sprzedaż leków poniżej kosztów zakupów w celu eliminacji innych aptek".
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych