W Polsce nie ustaje debata o skutkach, jakie spowoduje wprowadzenie ustawy o refundacji leków. Zdaniem Naczelnej Izby Aptekarskiej, konsekwencją może być zamknięcie 20-40 proc. aptek.
Podobne obawy wyrażają niemieccy aptekarze w związku z nowelizacją ustawy dotyczącej obrotu produktami leczniczymi, której wejście w życie zaplanowano w Niemczech na 1 stycznia 2011 roku.
Nowelizacja ta jest jednym z elementów planu oszczędnościowego Niemieckiego Ministerstwa Zdrowia spowodowanego rekordowym deficytem w systemie ochrony zdrowia na poziomie 11 miliardów euro.
Nowelizacja zakłada m.in. znaczną obniżkę marży hurtowej. Jednak hurtownie farmaceutyczne w Niemczech zapowiedziały, że nie są w stanie pokryć strat wynikających z obniżki marży i będą musiały zrezygnować z udzielania rabatów aptekom i rozważają nawet możliwość wprowadzenia dodatkowych opłat dla aptek za dostawy leków.
Zgodnie z przedstawionymi obliczeniami przeciętna niemiecka apteka może stracić po wejściu w życie nowelizacji nawet do 30% swoich przychodów.
Dla bardzo wielu aptek stanowiłoby to ogromne zagrożenie dla ich dalszej egzystencji, a dla pozostałych konieczność wprowadzenia drastycznych oszczędności.
Więcej: www.katowice.oia.pl
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych