
Z przepisów Prawa farmaceutycznego nie wynika, by orzekanie o cofnięciu zezwolenia na prowadzenie apteki było uzależnione od opinii organu samorządu aptekarskiego. Decyzje w w tym zakresie podejmuje wojewódzki inspektor farmaceutyczny bez takiego rodzaju współdziałania z organem samorządu aptekarskiego - ocenił NSA.
NSA oddalił skargę kasacyjną na postanowienie Naczelnej Rady Aptekarskiej w sprawie zaopiniowania wniosku w sprawie cofnięcia zezwolenia na prowadzenie apteki ogólnodostępnej.
Początek historii to 2014 rok. Wtedy Wojewódzki Inspektor Farmaceutyczny zwrócił się do Okręgowej Rady Aptekarskiej o wydanie opinii w przedmiocie cofnięcia zezwolenia na prowadzenie apteki, należącej do przedsiębiorcy, który prowadził odsprzedawał leki w hurtowych ilościach do hurtowni farmaceutycznej.
Izba pozytywnie zaopiniowała ten wniosek, a Naczelna Rada Aptekarska utrzymała go w mocy. Przedsiębiorca uznał jednak, że Okręgowa Rada Aptekarska powinna zawiadomić go o toczącym się przed nią postępowaniu. Wniósł sprawę do sądu.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie oddalając skargę stwierdził, że istotą sprawy było wyrażenie opinii przez organ samorządu aptekarskiego, jako organ współdziałający, na wniosek Wojewódzkiego Inspektora Farmaceutycznego, który prowadził postępowanie w sprawie cofnięcia stronie skarżącej zezwolenia na prowadzenie apteki ogólnodostępnej.
Zdaniem Sądu zasadne jest w oparciu o przedstawione ustalenia inspekcji wyrażenie pozytywnej opinii w przedmiocie cofnięcia zezwolenia, jako że skarżący przestał spełniać warunki określone przepisami prawa, wymagane do wykonywania działalności gospodarczej określonej w zezwoleniu.
Mimo że sąd zgodził się z przedsiębiorcą, że Okręgowa Rada Aptekarska powinna zawiadomić go o toczącym się przed nią postępowaniu, to jednak uchybienie to, w ocenie Sądu, pozostaje bez wpływu na wynik sprawy.
Przedsiębiorca wniósł skargę kasacyjną, zarzucając naruszenie przepisów prawa procesowego mające istotny wpływ na wynik sprawy. Jego zdaniem, uchwały izb aptekarskich pierwszej i drugiej instancji zostały wydane z naruszeniem prawa, polegającym na pozbawieniu strony możliwości czynnego uczestnictwa w postępowaniu i pozbawieniu tej strony możliwości wypowiedzenia się co do zebranych w tym postępowaniu dowodów. Ponadto wydając opinię, oparły się jedynie na twierdzeniach wojewódzkiego inspektora farmaceutycznego.
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych