Według Światowej Organizacji Zdrowia aż 50% leków sprzedawanych w internecie to podróbki.
Szacunkowa wartość ogólnoświatowego rynku podrabianych lekarstw wynosi 75 miliardów dolarów. Zdaniem ekspertów suma ta będzie nadal rosnąć, gdyż cały czas przybywa ludzi, którzy w ramach „oszczędności“ chcą kupować tanie leki. Duża grupa ludzi kupuje podróbki nieświadomie.
Główny szlak przerzutu podrobionych lekarstw przebiega przez środkowo-wschodnią Europę, zwłaszcza tzw. szlakiem bałkańskim. Handlem podrabianymi lekarstwami zajmują się zorganizowane grupy przestępcze, a biznes ten uważany jest za stosunkowo bezpieczny i przynoszący duże zyski.
Kanały przerzutu narkotyków i podróbek są takie same, jednak kara w przypadku wykrycia tych przestępstw - już nie - w niektórych krajach zarówno produkcja, jak i sprzedaż podrobionych lekarstw nie są karalne.
Zwalczaniem podróbek w Europie zajmuje się organizacja non-profit REACT, w którego skład wchodzą kraje byłego Układu Warszawskiego.
Większość krajów z regionu Europy Środkowo-Wschodniej zaostrzyła przepisy mające na celu zwalczanie handlu podrobionymi farmaceutykami. Przykładowo polska służba celna dysponuje specjalnym systemem informatycznym, który zawiera informacje m.in. o znakach, wzorach i innych zastrzeżonych cechach produktów, co pomaga identyfikować podróbki.
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych