Nie ustają komentarze po wypowiedzi rzecznik MZ Mileny Kruszewskiej, która w odniesieniu do akcji „Lekarze Kobietom” stwierdziła, że „deklaracja o niekorzystaniu przez lekarza z klauzuli sumienia jest zapowiedzią niekierowania się sumieniem, a przecież lekarz nie może z góry zakładać, że okoliczności, w których się znajdzie, nie wywołają u niego sprzeciwu sumienia".

Część środowiska lekarskiego uznało wypowiedź rzeczniczki jako potępienie tej lekarskiej inicjatywy.

Teraz głos w sprawie zabrał także dr Maciej Hamankiewicz, prezes NRL. Jak powiedział telewizji TVN24, „nie można zakładać, że każdy, kto nie powołuje się na klauzulę sumienia związaną z nieprzepisywaniem takiego czy innego medykamentu, jest pozbawiony sumienia”.

Z kolei ginekolog Bożena Jawien nazwała to stanowisko "rodzajem groźby":

- Jeżeli nie podpiszecie klauzuli sumienia, nie będziecie jej stosować i rozgłaszać o tym, to zrobimy z was osoby niemoralne - wskazała.

Więcej: http://www.tvn24.pl/