
W związku z licznymi zapytaniami w sprawie nagrywania w aptekach, a w szczególności w izbach ekspedycyjnych, Śląska Izba Aptekarska zwróciła się do prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych o zajęcie stanowiska w tej sprawie. Co odpowiedział szef UODO?
"Stanowisko Śląskiej Izby Aptekarskiej ww. sprawie zawsze było negatywne tj. uzasadnione zachowaniem tajemnicy aptekarskiej, interesem pacjenta oraz faktem, że apteka jest placówką ochrony zdrowia publicznego" - informuje w komunikacie Krystian Szulc, radca prawny Śląskiej Izby Aptekarskiej.
Odpowiadając na pytanie, prezes UODO na początku zastrzegł, że jego stanowisko należy traktować tylko pomocniczo, gdyż wiążąca interpretacja może być wydana tylko w drodze decyzji administracyjnej po przeprowadzeniu postępowania administracyjnego.
"Można faktycznie spowodować przeprowadzenie takiego postępowania poprzez skierowanie indywidualnej skargi w takiej sprawie" - ocenia prawnik i dodaje:
- Odnosząc się do odpowiedzi Prezesa UODO na pismo Izby wyrażam pogląd, że „wszelkie nagrywanie dźwięku w aptece w szczególności w izbie ekspedycyjnej jako działanie głęboko ingerujące w prywatność osoby fizycznej jest prawnie niedozwolone i może skutkować odpowiedzialnością nie tylko administracyjną i cywilną ale też karną".
Więcej: https://www.katowice.oia.pl/
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych