Rada Reklamy uznała za słuszną skargę wniesioną przeciwko reklamie leku Rutinoscorbin.
Skarga dotyczyła reklamy telewizyjnej, w której główna bohaterka spotu podawała swoim dzieciom lek.
- Powyższa reklama w moim odczuciu zachęca do zachowań niebezpiecznych - w tym wypadku podawania leku w postaci tabletek bardzo małym dzieciom. Bohaterka reklamy "mama trojaczków" podczas jej trwania sugeruje, że podaje swoim dzieciom ten lek i tym samym zachęca inne mamy do podobnych zachowań. Nie byłoby w tym nic złego gdyby nie wiek chłopców pokazanych w reklamie. Trojaczki te nie wyglądają na więcej niż 4 lata (a wiele osób pewnie oceniłoby ich wiek nawet na 2 lata) - zaznaczyła skarżąca.
W skardze zaznaczono także, iż podawanie leków tak małym dzieciom może być ryzykowne ze względu na możliwość zachłyśnięcia.
W czasie posiedzenia skargę przedstawiał i popierał arbiter-referent. Wniósł on m.in. o uznanie reklamy za sprzeczną z dobrymi obyczajami oraz zarzucił, że reklama nie była prowadzona w poczuciu odpowiedzialności społecznej.
Producent Rutinoscorbinu, firma GSK, w odpowiedzi na zarzuty zaznaczył, że lek jest dostępny na polskim rynku od 38 lat i w tym okresie nie odnotowano żadnego przypadku zachłyśnięcia się tabletką. Zaznaczył również, że na rynku znajdują się produkty lecznicze oraz suplementy diety przeznaczone dla dzieci w postaci tabletek o rozmiarach znacznie większych od Rutinoscorbin.
Jednak zespół orzekający uznał, że reklama nie była prowadzona w poczuciu odpowiedzialności społecznej.
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych