
Nowe kompetencje farmaceutów i wzmocnienie ich roli w systemie opieki zdrowotnej zawarte w UoZF mają wpływ na dotychczasowe relacje na linii farmaceuta i zatrudniający go przedsiębiorca apteczny.
Prawnicy kancelarii DZP przyjrzeli się zapisom ustawy o zawodzie farmaceuty z punktu widzenia przedsiębiorców aptecznych. Swoje spostrzeżenia zawarli w publikacji "UZF z perspektywy przedsiębiorców aptecznych" z 24 maja 2021 roku.
Jeden z najbardziej dyskutowanych przepisów to art. 35 UZF, regulujący samodzielność pracy aptekarza.
"Mimo wyszczególnienia, iż w zakresie sprawowania opieki farmaceutycznej, udzielania usług farmaceutycznych oraz wykonywania zadań zawodowych aptekarz samodzielnie podejmuje decyzje i nie jest związany poleceniem służbowym, przepis ten pozostaje niedookreślony" - zauważają prawnicy.
Przypominają o próbach dookreślenia czym właściwie jest samodzielność zawodowa aptekarza przez Naczelną Izbę Aptekarską oraz Dolnośląską Izbę Aptekarską, zachęcających do zgłaszania potencjalnych naruszeń tej samodzielności przez pracodawców aptecznych. Chodzi m.in. o takie działania, jak narzucanie celów sprzedażowych czy zmuszanie farmaceutów do prowadzenia nieetycznej promocji leków.
"W tej sytuacji nie można zapominać, że apteka to nie tylko placówka ochrony zdrowia, ale także przedsiębiorstwo, stanowiące źródło dochodów jego właściciela, z którego m.in. opłacany jest zatrudniony w niej personel. To po stronie przedsiębiorcy leży ryzyko i nakłady ponoszone na działalność apteki i to on powinien nadal podejmować kluczowe decyzje biznesowe" - oceniają prawnicy.
Przypominają, że takie stanowisko podzielał także w trakcie prac nad ustawą Podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia – Maciej Miłkowski, który na posiedzeniu w dniu 14 września 2020 r. podkreślił, że samodzielność farmaceutów nie dotyczy w żadnym wypadku decyzji biznesowych, w tym od kogo i w jakiej ilości nabywać asortyment apteczny.
W tej sytuacji kancelaria rekomenduje przeprowadzenie przez przedsiębiorców aptecznych szczegółowej rewizji obowiązujących w aptece procedur i ustalenie w ramach stosowanych dokumentów lub regulaminów relacji pomiędzy personelem aptecznym z wyodrębnieniem praw i obowiązków każdej ze stron.
Równie istotne jest jasne rozgraniczenie sfer biznesowych od merytorycznych działalności aptecznej. Słusznym rozwiązaniem wydaje się także stworzenie wewnętrznych procedur reagowania i zgłaszania potencjalnych przypadków naruszeń.
Kolejną zmianą jest art. 99b Prawa farmaceutycznego, na mocy którego podmiot prowadzący aptekę jest obowiązany dostosować pracy godziny apteki do prawidłowej obsady. Kiedy takiej obsady nie ma, kierownik apteki może skrócić godziny pracy placówki.
- Realnie więc przedsiębiorca apteczny dowiaduje się, że jego apteka jest zamknięta po fakcie. Może to narażać go zarówno na straty finansowe, ale i wizerunkowe, przy jednoczesnym braku możliwości podjęcia odpowiedniej reakcji - oceniają prawnicy.
Rekomendują wypracowanie schematów i procedur pozwalających na zgłaszanie nieobecności z wyprzedzeniem umożliwiającym zarówno kierownikowi jak i podmiotowi prowadzącemu aptekę znalezienie odpowiedniego zastępstwa. Natomiast, w sytuacjach losowych uzasadnione wydaje się podejmowanie decyzji o zamknięciu apteki w porozumieniu z przedsiębiorcą, a nie w sposób autonomiczny, bez wiedzy właściciela apteki.
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych