Szef Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Techników Farmaceutycznych, Przemysław Nowak, napisał pytanie do Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego w Bydgoszczy, jak mają odnosić się technicy wobec pacjentów, którzy przebywają w aptece bez zasłaniania ust i nosa.

Otrzymał odpowiedź, która została zamieszczona na stronie FB Związku.

Inspektor przypomniał w piśmie o takim obowiązku, z którego zwolnione są jedynie osoby z całościowymi zaburzeniami rozwoju, osoby niepełnosprawne intelektualnie oraz mające trudności w samodzielnym zakryciu i odkryciu ust lub nosa.

"Ponadto obowiązek zakrywania ust i nosa może wynikać z decyzji kierownika oraz wdrożonych działań zapobiegawczych w celu zabezpieczenia personelu apteki. Mając na względzie aktualną sytuację epidemiologiczną, własne zdrowie oraz zdrowie innych osób, pacjenci udający się do apteki powinni mieć świadomość konieczności zakładania maseczki ochronnej na jej terenie. Mogą Państwo odmówić obsługi pacjenta bez maseczki" - informuje inspektor.

Dalej dodaje, że karze grzywny "podlega jedynie osoba, która odmawia sprzedaży towaru bez uzasadnionej przyczyny. W tym przypadku nie mamy do czynienia z taką sytuacją".

Co więcej, jak dodaje inspektor, jeśli apteka nie przestrzega procedur i nie zwraca uwagi pacjentom, którzy nie zakładają maseczek, sanepid w razie kontroli może na taką aptekę nałożyć karę.

Więcej: https://www.facebook.com/