Unijna dyrektywa 2004/24/EC dotycząca sprzedaży ziół, wprowadza obostrzenia w przypadku niektórych z nich.
W dyrektywie unijnej znajduje się zapis, który na sprzedających zioła nakłada obowiązek zarejestrowania ich po uprzednim przeprowadzeniu szczegółowych analiz i badań, dokładnie takich, jakim poddawane są leki wchodzące na rynek. Koszt badania jednego produktu - ok. 500 tys. zł.
Dyrektywa zawiera jednak zapis, że nowe regulacje nie dotyczą "ziół wykorzystywanych jako tradycyjny produkt leczniczy". Oznacza to tyle, że w kulturze europejskiej jest mnóstwo ziół z potwierdzoną badaniami klinicznymi skutecznością, które nie potrzebują żadnej dodatkowej rejestracji – przypomina Gazeta Wyborcza.
Zapisy, które nakazują rejestrację ziół, uderzą przede wszystkim w małych dystrybutorów sprowadzających produkty np. z Ameryki Południowej, które są sprzedawane poza sklepami, np. na aukcjach internetowych. Kłopoty mogą mieć także dystrybutorzy produktów chińskiej medycyny naturalnej. Większość z nich sprzedaje się w tzw. systemie MLM. To sprzedaż bezpośrednia polegająca na handlu obnośnym, zazwyczaj po raczej wysokich cenach.
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych