Niektórzy pacjenci zaopatrują się w szczepionki w aptekach, a potem udają się do przychodni na wykonanie iniekcji. Jednak zdarza się, że spotykają się z odmową wykonania usługi.
- Od pewnego czasu niektóre przychodnie i gabinety lekarskie nie zgadzają się na szczepienie pacjentów szczepionkami zakupionymi w aptekach i przyniesionymi bezpośrednio do przychodni w opakowaniach izotermicznych – informuje Tadeusz Bąbelek, prezes Wielkopolskiej Izby Aptekarskiej.
Zwraca uwagę, że zgodnie z ustawą Prawo farmaceutyczne, jedynymi podmiotami uprawnionymi do obrotu szczepionkami w przypadku szczepień dokonywanych poza systemem szczepień obowiązkowych są apteki i punkty apteczne.
„Przepisy tej ustawy nie przewidują możliwości, aby lekarz lub pielęgniarka w ramach udzielania świadczeń zdrowotnych uprawniony był do obrotu produktem leczniczym. Zgodnie z art. 68 ust. 4 Pf, nie uznaje się za obrót detaliczny tylko bezpośredniego, doraźnego stosowania produktu oraz zastosowania produktu wchodzącego w skład zestawów przeciwwstrząsowych, których potrzeba zastosowania wynika z rodzaju udzielonego świadczenia zdrowotnego“ – argumentuje prezes Bąbelek.
Z uwagi na powtarzalność sygnałów o wspomnianym procederze zarówno ze strony pacjentów, jak i aptekarzy, izba aptekarska zwraca się do farmaceutów o zgłaszanie takich zdarzeń.
Więcej:
http://www.woia.pl
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych