Szczepionki z ZOZ czy apteki: czystość intencji a problem finansowy

PRAWO

Autor: Luiza Jakubiak/rynekaptek.pl   29-09-2011, 01:46

Szczepionki z ZOZ czy apteki: czystość intencji a problem finansowy Fot. Adobe Stock. Data Dodania: 16 grudnia 2022

Powołanie Komitetu Obrony Szczepionek przez Federację Porozumienie Zielonogórskie i propozycja zmian w Prawie Farmaceutycznym wywołało wśród farmaceutów burzę.




Jednak…
 - Najważniejsze jest podkreślenie, że lekarze nie sprzedają szczepionek jak twierdzą aptekarze, ale szczepionka jest składnikiem procedury medycznej pt. „szczepienie”. To tak jak wizyta u dentysty. Idąc do stomatologa nie trzeba kupować znieczulenia w aptece - stwierdza Monika Kowalska i dodaje:



- Sprzedaż szczepionek jest domeną aptekarzy, lekarze używają ich do usługi medycznej. ZOZ nie sprzedaje więc szczepionek w gabinecie. Lekarz lub pielęgniarka podają je zgodnie z art 68 ustawy Prawo Farmaceutyczne.



Przywołany art. 68 ustawy Pf głosi, iż „nie uznaje się za obrót detaliczny bezpośrednie zastosowanie u pacjenta przez lekarza, lekarza stomatologa lub inna osobę wykonującą zawód medyczny produktów leczniczych (…), których potrzeba zastosowania wynika z rodzaju udzielanego świadczenia zdrowotnego”.

Trafiony, nietrafiony

Zdaniem farmaceutów, podnoszony przez lekarzy argument o wyższych cenach szczepionek w aptekach jest nietrafiony. - Ceny zakupu szczepionek ustalają producenci i to oni różnicują je w zależności od tego, czy są one sprzedawane do przychodni czy do apteki - przypomina Michał Byliniak.



- Nikogo nie powinien dziwić fakt, iż farmaceuta zarabia na sprzedaży leków - to jest nierozerwalnie związane z tym zawodem. Jednak farmaceuta nie ma wpływu na to co kupuje pacjent. Sytuacja, w której lekarz zapisuje szczepionkę, a następnie jest ona sprzedawana przez przychodnię, w której lekarz pracuje, jest co najmniej dwuznaczna, jeśli nie korupcjogenna – podkreśla farmaceuta.

FPZ nie zgadza się z tą opinią: - Argument cenowy jest bardzo trafiony. Polityka cenowa producentów czy hurtowników nie powinna dotyczyć pacjenta. Jeżeli w przychodni całą procedurę ma taniej niż sam zakup szczepionki w aptece, to właśnie powinno być koronnym argumentem.
Podobał się artykuł? Podziel się!
comments powered by Disqus

POLECAMY W PORTALACH