
Prokuratura oskarżyła 28-letniego prawnika, który przyjechał do Torunia z podrobionymi receptami. Dopiero w szóstej aptece wyszło na jaw, że mężczyzna posługuje się fałszywymi dokumentami.
Według ustaleń toruńskich śledczych, w marcu tego roku w pięciu aptekach w Toruniu mężczyzna kupił bardzo silne leki przeciwbólowe z tzw. grupy opioidów. Fałszerstwo ujawniono dopiero w szóstej placówce - podaje Radio PiK.
Z racji tego, że lek podlegał refundacji, Kujawsko-Pomorski NFZ stracił na tym 3700 zł.
Mężczyźnie grozi do 8 lat więzienia.
Więcej: http://www.radiopik.pl/
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych