Zdaniem autorów dokumentu ta substancja czynna może zaburzać działanie układu hormonalnego i powodować raka. Dlatego domagają się jej całkowitego wycofania z użycia. Zaapelowali też o reformę procedury zatwierdzania pestycydów. Pod inicjatywą zebrano ponad 1 milion podpisów - informuje portal agronews.com.pl.

Według aktualnego stanu prawnego, glifosat w krajach unijnych można stosować do końca tego roku.

Wcześniej przeprowadzano głosowania dotyczące przedłużenia jego stosowania o 5 lat - do 2022. Tego postulatu nie poparła jednak wymaga liczba państw.

Na początku tego roku Europejska Agencja Chemikaliów (ECHA) wydała komunikat, że dostępne dowody naukowe nie pozwalają sklasyfikować glifosatu jako substancji kancerogennej, mutagennej albo szkodliwej dla rozrodczości.

Innego zdania jest m.in. Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem (IARC), która zaklasyfikowała glifosat jako substancję "prawdopodobnie rakotwórczą dla ludzi", czyli jako tzw. grupę 2A (jest w niej też np. czerwone mięso) oraz genotoksyczną (prowadzącą do zmian w DNA).

Z kolei zdaniem Europejskiego Urzędu Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) herbicyd nie jest szkodliwy dla ludzi.

Glifosat jest herbicydem stosowanym przede wszystkim w rolnictwie, służącym odchwaszczaniu upraw.