25-letni Mateusz B. od kilku lat sprzedawał w internecie odżywki i suplementy diety. Wpadł w ręce policji.
Wśród legalnych specyfików policja znalazła ukryte na półkach leki i odżywki sprowadzone nielegalnie do Polski. Preparaty zawierały sterydy anaboliczne i hormony. Były to środki przeznaczone dla kulturystów i ludzi odchudzających się – informuje TVN Warszawa.
Nielegalny towar był wart ok. 600 tys zł.
Trefne odżywki są zazwyczaj dystrybuowane przez internet. Zawierają często substancje wysokotoksyczne, które mogą powodować uszkodzenia wątroby, w skrajnych przypadkach zgon.
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych