
25 złotych - tyle żądał za jedną tabletkę sprzedawca nielegalnych w Polsce leków na potencję.
Farmaceutyki sprowadzał z Indii. Mężczyzna zamieszczał ogłoszenia w internecie, a transakcje finalizował pod jednym z żoliborskich sklepów. Tam właśnie złapała go na gorącym uczynku policja.
30-letni Michał C. oferował specyfiki na potencję na kilku portalach internetowych. Proceder trwałby zapewne dalej, gdyby nie fakt, że uliczna działalność sprzedawcy została zauważona.
W środę 14 stycznia policjanci w cywilu sprawdzili, co dokładnie sprzedaje mężczyzna. Zapytali go o określony lek. Sprzedawca potwierdził, jest w jego posiadaniu. Zaproponował też alternatywę: inny lek, którym handel w Polsce jest zabroniony.
Więcej: www.tvn24.pl
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych