Wyniki kontroli NIK w szpitalach klinicznych potwierdzają, że przy procedurach związanych z zakupami sprzętu medycznego i leków dochodziło do korupcji.
Najwyższa Izba Kontroli przeprowadziła kontrolę 13 szpitali klinicznych, które wchodzą w struktury akademii medycznych.
Inspektorzy skontrolowli procedury zakupów sprzętu medycznego i leków oraz związane z tym przetargi, a także darowizny w różnych sferach działalności tych szpitali. Sprawdzane bęły także wyjazdy służbowe, szkoleniowe, kursy, sympozja, w kraju i za granicą i ewentualne finansowanie ich przez firmy farmaceutyczne.
Zdarzały się sytuacje, gdy sponsor fundował zagraniczny wyjazd i wygrywał przetarg na dostawę sprzętu i leków do szpitala.
– Kontrola wskazała na niepokojącą zależność między udziałem lekarzy w wyjazdach na zagraniczne konferencje sponsorowane przez prywatne firmy farmaceutyczne a wielomilionowymi zamówieniami udzielanymi później przez szpitale tym właśnie firmom – powiedział „Rzeczpospolitej“ Jacek Jezierski, prezes NIK. – Zwłaszcza w sytuacjach, gdy korzystający ze sponsorowanych wyjazdów zasiadali w komisjach przetargowych.
W Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Łodzi w latach 2006-2008 (te obejmowała kontrola) w 266 konferencjach za granicą wzięło udział 319 pracowników. Finansowały je – co przyznali sami lekarze – firmy produkujące leki, sprzęt i organizujące badania kliniczne.
Okazuje się, że dyrekcja szpitala wiedziała tylko o dwóch służbowych wyjazdach swoich pracowników. Pozostali wyjeżdżający wzięli uroply bezpłatne.
W Szpitalu Klinicznym w Lublinie w ciągu dwóch lat niemal 100 lekarzy było na 274 zagranicznych szkoleniach. 120 z nich sfinansowali producenci leków i sponsorzy badań.
Kontrolerzy NIK wykryli, że lekarze, którzy jeździli na darmowe konferencje, później zasiadali w komisjach przetargowych wyłaniających dostawców sprzętu i leków. NIK złożyła już sześć doniesień do prokuratury o popełnieniu przestępstwa lub wykroczenia.
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych