Jak wynika z informacji przekazanych Śląskiej Izbie Aptekarskiej przez Marka Tomkówa, wiceprezesa NRA, Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną zezwoleniobiorcy od orzeczenia WSA w Warszawie, w którym za prawidłowe uznano pozytywne zaopiniowanie przez organa samorządu aptekarskiego odebranie zezwolenia na prowadzenie apteki na podstawie art. 37a prawa farmaceutycznego ze względu na naruszenie ograniczenia prowadzenia 1% aptek w województwie przez zezwoleniobiorcę (art. 99 ust. 3 prawa farm).

Tym samy wyrok WSA w Warszawie jest prawomocny i jak z tego wynika będzie możliwe prowadzenie przez WIF-y postępowań o odebranie zezwoleń w trybie art. 37a prawa farmaceutycznego w przypadku 1%, a organa samorządu aptekarskiego mogą w tych sprawach wyrażać swoje stanowisko zgodnie z ustawą o izbach aptekarskich – pisze Izba.

Sprawa dotyczy jednej apteki z Dolnego Śląska - w lipcu 2014 roku Wojewódzki Inspektorat Farmaceutyczny skierował do Prezydium Okręgowej Rady Aptekarskiej na Dolnym Śląsku wniosek o opinię w sprawie cofnięcia zezwolenia aptece jednej z sieci, która w danym momencie prowadziła 11 aptek na terenie województwa ( z limitu 1% wynikało, że maksymalna dopuszczalna w tamtym momencie liczba wynosiła 10 aptek).

W sierpniu Prezydium Okręgowej Rady wydawało pozytywną opinię co do cofnięcia zezwolenia, od której jednak sieć odwołała się do Prezydium Naczelnej Rady Aptekarskiej. Ta w październiku podtrzymała opinię, na co sieć złożyła skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego (WSA) w Warszawie.

W lipcu 2015 roku WSA wydał przełomowy wyrok w sprawie o sygnaturze VI SA/Wa 399/15, uznając skargę sieci za bezzasadną. Sąd uznał, że celem ustawodawcy było zapobieżenie kartelizacji rynku aptecznego, czego nie da się pogodzić z możliwością naruszania limitu w trakcie działalności.

Po otrzymaniu uzasadnienia wyroku pod koniec 2015 roku, sieć odwołała się do Naczelnego Sądu Administracyjnego (NSA).

Więcej: http://katowice.oia.pl/