Rozmowa z mecenasem Przemysławem Wierzbickim, partnerem w kancelarii Rak Wierzbicki & Wspólnicy.
W ubiegłym tygodniu GIF zakazał reklamy produktu Acard, który był wykorzystany w sztuce teatralnej. Czy to kolejny przykład pomysłowości producenta, by niesztampowo zaprezentować swój lek?
Umieszczenie przez spółkę komandytową „Teatr Kamienica” Fundacja Wspierania Twórczych Inicjatyw ATUT i S-ka w scenariuszu sztuki zwrotu „A na serce Akard (Acard) niech pamięta” zostało uznane przez GIF za reklamę produktu leczniczego.
GIF powołał się na art. 52.1 ustawy prawo farmaceutyczne, zgodnie z którym: reklamą produktu leczniczego jest działalność polegająca na informowaniu lub zachęcaniu do stosowania produktu leczniczego, mająca na celu zwiększenie: liczby przepisywanych recept, dostarczania, sprzedaży lub konsumpcji produktów leczniczych.Zdaniem GIF, z którym, w mojej ocenie należy się zgodzić, przedmiotowe sformułowanie stanowiło przekaz reklamowy.
Mimo, iż reklama ta nie odpowiadała wymogom prawa, przyniosła ona wymierne korzyści dla producenta tego leku.
Co prawda GIF nakazał natychmiastowego zaprzestania reklamy produktu w sztuce, jednak obecny szum wokół sprawy nie zaszkodził producentowi zwłaszcza, iż adresatem decyzji GIF była ww. spółka komandytowa, a nie sam producent. Cel reklamy został więc osiągnięty.
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych