Ostatnie lata przyniosły jednak wiele zmian na rynku, które prowadzą do tego, że apteki bankrutują, właściciele się zmieniają, co zmusza przedsiębiorców do zamykania aptek. Tymczasem z zależności od apteki - magazyny bywają różne. W niektórych zgromadzone są nawet setki tysięcy leków. Bywają takie sytuacje, kiedy trzeba zutylizować leki, które są bardzo wyjątkowe, poszukiwane na rynku.

W lipcu br. NIA przygotowała petycję do Komisji Parlamentarnej, w której przedstawiła propozycję rozwiązania tego problemu. Mamy sygnały, że posłowie rozpoczęli już nad nią prace. Proponujemy, aby w sytuacji kiedy aptekę trzeba zamknąć, przedsiębiorca mógł odsprzedać zapasy magazynowe do innej apteki bądź też do hurtowni farmaceutycznej. W ten sposób leki te mogłyby być wykorzystane.

Oczywiście proces odsprzedaży leków z likwidowanej apteki musiałby być odpowiednio kontrolowany. Wiąże się on bowiem z ryzykiem wywozu leków za granicę, jaki ma obecnie miejsce w sytuacji odwróconego łańcucha dystrybucji.

Oczywiście "z tyłu głowy" mamy problem z wywozem leków. Aby zapobiec temu procederowi, odsprzedaż zawartości magazynu likwidowanej apteki odbywałaby się pod kontrolą WIF. Inspektorat otrzymałby listę odsprzedawanych leków, miałby wgląd do dokumentów, które potwierdzają zbycie produktów. Konieczne byłoby też zachowanie odpowiednich warunków przechowywania leków.

W naszej ocenie korzyści z takich zmian, przy odpowiednim nadzorze, będą wyższe niż potencjalne ryzyko z tym związane. Zyskają na tym zarówno pacjenci, jak też przedsiębiorcy, których straty będą minimalizowane.

Ewentualne zmiany w przepisach mogłyby zajść na początku przyszłego roku. Minister zdrowia zapowiada zmiany w ustawie "Prawo Farmaceutyczne" na I kwartał 2017 roku. To doskonała okazja, by nowe przepisy znalazły w niej swoje odzwierciedlenie.