Od afery z Corhydronem nie stworzono procedury wycofania leku z poziomu pacjenta

KOMENTARZE I OPINIE

Autor: Mariusz Politowicz/ rynekaptek.pl   15-09-2016, 08:02

Od afery z Corhydronem nie stworzono procedury wycofania leku z poziomu pacjenta Fot. Adobe Stock. Data Dodania: 16 grudnia 2022

Proteza, jaką jest metoda zaproponowana przez Sanofi i zaakceptowana przez MZ, urąga logice, prawu oraz obraża inteligencję farmaceutów. Na dodatek, w ślad za apelem resortu zdrowia, naraża ich na utratę zezwolenia na prowadzenie apteki - zauważa Mariusz Politowicz.


Zakładając legalizm hurtu i fałszerstwo apteki jako skutek – powiedzmy to wyraźnie - apelu ministerstwa i firmy S-A, motywowane „miękkim sercem”  dla pacjenta, apteka zostaje na lodzie z 10 opakowaniami leku niemożliwego do skorygowania zgodnie z przepisami. Zapewnienie S-A o gotowości pokrycia aptekom wszelkich kosztów przyjmowania zwrotów leków oznacza, że apteki będą musiały zwrócić się do S-A o rekompensatę finansową. W jaki sposób? Zapewne wnioskiem, prośbą lub w inny sposób, ale jedno jest pewne, że będą musiały podać żądaną kwotę.

Schodząc na ziemię musimy przyznać, że apteka w istocie wystawi fakturę VAT. Nawet, jeśli nazwie ją inaczej, będzie to faktura. Nieuchronnie dojdzie więc do transakcji kupna-sprzedaży. "Jeśli coś wygląda jak kaczka, chodzi jak kaczka i kwacze jak kaczka, jest kaczką". Nazywanie tego inaczej, niż kurą, ups, fakturą, niczego nie zmieni, prawda? W tym momencie zaczynają się kłopoty, gdyż będzie to transakcja sprzedaży leku z apteki do producenta, być może przy współudziale hurtowni. Co to oznacza? Jest to ni mniej, ni więcej… odwrócony łańcuch dystrybucji! Zabroniony prawem proceder, który doprowadził do braku leków, powstawania wielu nieuczciwych fortun oraz szeregu patologii w polskiej branży farmaceutycznej.

Spece z firmy o tym nie wspomnieli
To niestety nie koniec tłumaczenia nowomowy. Opracowana na szybko przez S-A procedura wycofania leku z poziomu pacjenta jest może i słuszna z punktu widzenia interesów konsumenckich, ale nie uwzględnia specyfiki aptecznej, a zwłaszcza faktu, że ma dotyczyć leku refundowanego. Jak zwracać pieniądze, to wszystkim, którzy zapłacili za lek, czyli także Narodowemu Funduszowi Zdrowia. O konieczności korekty zestawienia refundacyjnego spece z S-A nie wspomnieli.

Co się natomiast wydarzy, jeżeli apteka zwróci pieniądze za ZREFUNDOWANY lek i nie zrobi korekty zestawienia refundacyjnego? Z jednej strony narazi NFZ na straty, a z drugiej okaże się, że apteka przekazała do NFZ nieprawdziwe dane. Jeżeli NFZ poweźmie wiedzę o tego typu sytuacji, jego kontrolerom nie pozostanie nic innego, jak tylko nałożenie na aptekę kary.
comments powered by Disqus

POLECAMY W PORTALACH