
Przez ostatnie 10 lat resort zdrowia nie uaktualnił wykazu leków, które mogą być dopuszczone do obrotu w placówkach obrotu pozaaptecznego oraz punktach aptecznych. Minister Zdrowia powinien robić to co 12 miesięcy - przypomina IGWPAiA.
MZ w niektórych sprawach potrafi się zorganizować ze zmianą rozporządzeń w tempie ekspresowym, a w tym wypadku bagatelizuje problem. Pacjenci się denerwują, obsada punktów przyjmuje dzielnie soczyste epitety pod adresem włodarzy, a potrzebnych leków nadal brak. Dziesięć lat to zdecydowanie wystarczająco dużo czasu, by potrzebne leki znalazły się w punktach.
Na uwagę zasługuje również fakt, że zaopatrzenie we wspomniane leki absolutnie nie zależy od uprawnień zawodowych techników farmaceutycznych. Są to produkty, które technicy farmaceutyczni bez przeszkód wydają w aptekach. Tym bardziej niezrozumiałe jest, dlaczego tyle lat nowelizacji nie było?
Po raz kolejny apeluję w imieniu wszystkich punktów aptecznych do Ministerstwa Zdrowia o pilne rozpoczęcie prac nad nowelizacją listy dla punktów aptecznych i uwolnienie pacjentów wiejskich od problemu z zaopatrywaniem się w nowe leki, których nie mogą u siebie otrzymać bo Ministerstwo Zdrowia zapomniało o obowiązku, jaki nakłada na MZ akt prawny rangi ustawy.
Newsletter
Rynek Aptek: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Aptek na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych